czwartek, 25 kwietnia 2013

do nieba!

Hello, do nieba... do nieba... bym chciała. Tylko bym chciała i chciała... Zrobię coś w końcu ze sobą? Zmienię się na lepsze? Będę dążyć do wyznaczonych celów itp, itd? Kto ma wiedzieć jak nie ja? Potrzebny mi psycholog? Chyba się wybiorę. A u mnie same porażki.. Nawet kanał na yt nie chce się załadować, wszytsko przeciwko mnie. Zrzędzę. Nagrywam głupie filmiki i od razu humor się poprawił :D Coś niesamowitego.. Nienawidzę, gdy ktoś mówi "EJ".. no kurde, jak można?! Każdy ma imię, ksywkę czy coś tam, to taki brak kultury, no wielki! Zaraz majówka, brak większych planów, jak zwykle. Ogniska.. może biwak? Mooooże. Pewnie żaglówka, ładną mamy pogodnę, nie gardzę. Nie mam przyjaciół, kurde. Przydałby się jeden, porządny, tylko mój przyjaciel, a ja tylko jej/jego. Oh, chyba tego pragnę najbardziej, mieć komu się wygadać, tak żeby osoby trzecie nie wiedziały.. :P Tak smutno trochę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz